wtorek, 30 czerwca 2009

miejsce

Wszystkie restauracje Sphinx mają podobny klimat... ta jest gdzieś w Krakowie.
P.S. Pokazywanie starych fotek ( zrobionych początek czerwca 09 to chwilowo szczyt moich możliwości ) Zbieram siły .. ale jakoś opornie mi idzie.
Hołk ;]

6 komentarzy:

Ewa pisze...

A byli my ostatnio w takiej jednej w Krakowie ;)
Martin dostal po tej wizycie bolesci zoladkowych!!! muahahaaaaa

Anonimowy pisze...

Kilka lat temu również w Krakowie w Sphinxie nie doczekaliśmy się na domówione bułeczki :)
Na rachunku oczywiście były :]

Nigra pisze...

a ja byłam ostatnio w Sphinxie...obsługa nawet mila (ale kelner miał kolczyk w języku i to mnie trochę zniesmaczyło hehe skąd my to znamy;) ) ale jedzenie całkiem dobre;) fotka fajna:) taka miła i przytulna:)

Kropelka pisze...

Swietnie tam musi byc.Super foty!

P.Baczkowska pisze...

Spinx jak jak kochat ten klimat.... aż sie rozmarzyłam
Przy kolejnej wizycie w Polsce napewno nie ominę

Ślicznie pokazałaś ten wspaniały klimat

rmiszak pisze...

Dzięuję za odwiedziny i pozdrawiam. W Twojej galerii widzę wiele ładnych kolorów oraz ciekawych kadrów.
Powodzenia :)